Znana na całym świecie marka Xiaomi ogromną popularność zyskała głównie dzięki świetnemu stosunkowi jakości oferowanych produktów do ich ceny. Czym zaskoczy nas najnowszy smartfon Redmi Note 9S?
Polska premiera tego smartfona odbyła się w połowie kwietnia, a do sprzedaży trafił na początku maja. Długo nie było wiadomo, czego się po nim spodziewać. Producent zapowiadał Redmi Note 9S jako następcę Redmi Note 8T, a nie 8 Pro. To dość istotna informacja, bo – podobnie jak w 8T – 9S nie jest wyposażony w NFC. Dlatego, jeśli chcesz używać smartfona do płacenia, to nie jest produkt dla ciebie.
Poza tym jednym brakiem 9S kusi jednak wszystkimi atutami dotychczas znanymi ze smartfonów ze średniej półki od Xiaomi. Czyli kapitalną relacją specyfikacji w stosunku do ceny. Można go kupić w dwóch wariantach – za 1099 zł (wtedy do dyspozycji mamy 4 GB ramu i dysk wewnętrzny o pojemności 64 GB) oraz za 1199 zł (6/128 GB).
Według producenta dziewiątka w nazwie nawiązuje do „dziewięciu niezwykłych funkcji, które pokochacie”. Przy czym za funkcję uznaje m.in. procesor Snapdragon 720G, ekran Full HD 6,67 cala czy wytrzymałą baterię 5020 mAh. Poza tym znajdziemy tu między innymi czytnik linii papilarnych na bocznej krawędzi i obudowę odporną na zachlapania.
W porównaniu do „ósemek” zmienił się nieco design aparatu. Ma cztery części (główny obiektyw o rozdzielczości 48 megapikseli), które układają się w prostokątną, symetryczną „wyspę” na środku obudowy.
Podsumowując powyższe zestawienie: to kolejny solidny smartfon od Xiaomi za bardzo rozsądną cenę. Branżowa prasa zapowiadała go jako potencjalny hit sprzedaży, choć dziwi nieco opór Xiaomi do umieszczania technologii NFC w kolejnych modelach w Polsce.
Zdjęcie główne artykułu: VCG / Contributor / Visual China Group / Getty Images